Tak jak obiecałam będą owieczki i będzie candy. Zaczynamy od owieczek, dziś mamy dwie w stonowanej biało - beżowej kolorytyce. Chłopczyk przygotowany już do zimy :)
Beżowa dziewczynka pojechała do Bożenki, ja czekam na mojego misiaczka, ale owieczkę mogę już pokazać. Zgłaszam ją także na wyzwanie w Szufladzie "Tańcowała igła z nitką".
Skoro już jesteśmy przy temacie wyzwań, to jeszcze pleciona makramowa bransoletka, którą zgłaszam na "Wyplatane Wyzwanie" w Silesiancraft.
A na koniec ogłaszam candy ! Licznik przekroczył 10000 i padł 1000 komentarz, więc będziemy świętować. Zasady w skrócie:
1. Zgłoszenie w postaci komentarza pod tym postem (tylko osoby regularnie blogujące i posiadające adres do wysyłki w Polsce). W komentarzu proszę też o odpowiedź na pytanie: "Za co lubię zimę" ? Odpowiedź, która mnie przekona do tej pory roku (uprzedzam, będzie ciężko) wygra nagrodę główną, będzie też pocieszajka za drugie miejsce :).
2. Podlinkowany banerek na Waszych blogach (do pobrania poniżej).
3. Można zostać obserwatorem, ale nie jest to konieczne. Jeśli będziecie zaglądać - zapraszam.
4. Nagrodą główną będzie możliwość zaprojektowania swojej owieczki, uszyję ją według życzenia zwycięzcy. Pocieszajka będzie niespodzianką, ale też związaną z owczym tematem.
5. Zapisy trwają do 31.10, ze względu na święta listopadowe zwycięzcę ogłoszę 4 listopada.
Na samiuteńki koniec piękny aster z ogrodowego bukietu od mojej koleżanki.