niedziela, 26 czerwca 2016

Helenka

Helenka pojechała jako prezent urodzinowy dla małej dziewczynki o takim samym imieniu, miłośniczki kotów i myszki Minnie. A ponieważ owczej pannicy nie wypada podróżować samej jako towarzystwo dostała kota rasy naklamkowiec. Para szczęśliwie dotarła już do nowego domu :)




Sukienka miała być czerwona w białe kropki, a do kompletu opaska.



Gatki z elastycznej koronki, z maleńkimi guziczkami po bokach.


I buciki - to już pomysł ode mnie według upodobań jubilatki.


I kot towarzyszący :)


Dawno, dawno nie szyłam i muszę przyznać, że owca sprawiła mi dużą radość. Mam nadzieję, że czas pozwoli na kolejne. A tymczasem życzę Wam udanego i spokojnego tygodnia oraz zapraszam na drugiego bloga na trufle klik.



niedziela, 19 czerwca 2016

Koraliki ponownie w akcji

Już kiedyś wspominałam o tym, że Royal Stone tworzy biżuteryjny kalendarz podając 12 inspiracji, do których można tworzyć i zgłaszać prace. Tym razem skusiłam się na "Urok secesji", znalazłam bowiem jaspis, który idealnie wkomponował mi się w kolorystykę inspiracji. A to moja praca:


I inspiracja:



Jeśli się Wam podoba możecie ją polubić TUTAJ. A cały album z przepięknymi pracami innych uczestników możecie zobaczyć TU.

A ja zgłaszam moją broszkę na 25 odsłonę Linkowego party u Diany.


Pochwalę się Wam jeszcze czymś, co było dla mnie zupełnym zaskoczeniem. Otóż magazyn Beading Polska publikuje koralikowe prace, które zostały wyróżnione w wyzwaniach Szuflady, a także nasze prace czyli projektantek. I właśnie w najnowszym numerze zobaczyłam dwie moje bransoletki ! Popatrzcie !





Zapraszam Was także do udziału w najnowszym wyzwaniu Szuflady "Noc Świętojańska". Temat daje duże możliwości, a na prace czekamy do końca czerwca.


A na koniec: obiecałam, że napiszę dlaczego tak mnie tu mało. Otóż zaangażowałam się w nowy temat, który zgłębiam z pasją i z którym chciałabym związać swoją zawodową przyszłość - dietetyka. W związku z tym zapraszam Was już dziś na mojego drugiego bloga - Sok z marchewki. Baner autorstwa Eweliny, która chyba nie narysowała jeszcze niczego co by mi się nie spodobało :) Ewelinko, pozdrawiam !
Na blogu czeka już na Was świeżutki post, zapraszam do poczytania i podyskutowania.


I zdradzę Wam, że Leniuszkowo za kilka dni odwiedzi Helenka, która skutecznie przywróciła mi wenę twórczą :)