poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Owieczka jeszcze raz

Przedstawiam dziś kolejną owieczkę, która dojechała już do Asi jako nagroda w moim urodzinowym candy. Asia chciała owieczkę  - dziewczynkę w niebieskościach i brązach, oczywiście z "kochającymi oczami" :) Mam nadzieję, że te są wystarczająco kochające.






U mnie dość nerwowy tydzień - do piątku muszę oddać pracę dyplomową. Trudno mi skoncentrować się na czymkolwiek, ostatnio też niewiele zrobiłam, więc żeby Wam się nie nudziło skorzystam z pomocy mojej zdolnej Mamy i pokażę Wam dziś kilka jej zawieszek z kamieni półszlachetnych. A w następnym poście zasypię Was wykonanymi przez nią bransoletkami. Miłego oglądania !










31 komentarzy:

  1. śliczna owieczka, a prace Twojej Mamy zachwycają:)pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Owieczka jest fantastyczna, a jaki ma pyszczek przesłodki! Wisiorki piękne!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajniutka owieczka, taka patchworkowa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobała mi się ta tkaninka i kolorystycznie idealnie mi pasowała :)

      Usuń
  4. owieczka niczego sobie hihih
    super !

    pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja ci ona i chyba dobrze jej u mnie:) ja jestem zachwycona nową lokatorką. Na żywo jest piękniejsza niż pokazują to zdjęcia no i można pomacać:) jest bardzo mięciutka.
    Wisiorki cudne, kamienie są niezwykłej urody!

    OdpowiedzUsuń
  6. zdolną masz Mamę! trzymam kciuki :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Owieczka sliczniucha :) A prace Twojej mamy cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniała owieczka. Taka słodziutka. Podziwiam piękne przewieszki wykonane przez Twoją mamę. Zdolności plastyczne to wasza rodzinna tradycja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba na to wychodzi :) Dziękujemy za miłe słowa !

      Usuń
  9. Jak TY to wszystko ogarniasz czasowo podziwiam .. tym razem podziwiałam prace mamy... :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się ogarniać i nie ulegać atakom paniki, że nie zdążę. Ale różnie to bywa :)))

      Usuń
  10. Jestem w tej samej sytuacji, mam termin do końca kwietnia a jeszcze nie zaczęłam pisać. Owieczka jest śliczna... chyba przegapiłam to candy, może miałabym koleżankę dla Sherlocka!!!!
    Buziaki, trzymam kciuki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Stresuję się jak nie wiem co ! Pozdrowienia dla Sherlocka :)

      Usuń
  11. No to wyszło szydło z worka - teraz wiadomo po kim masz talent handmade ! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Owieczka ma baaaaaaaaaaaardzo kochające oczęta ;) Jak zawsze śliczna praca. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudowna owieczka. A prace mamy świetne.
    Pozdrawiam Beatko :)

    OdpowiedzUsuń
  14. zdolna zciebie owieczkowa mama ... cudna jest pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  15. Prześliczna jest ta owieczka:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piekna owieczka :):) Cuudny ma ciuszek jak i Ona cala taka Slodka :):)

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękny prezent dostałą Asia! Myślę, że oczy dość kochające :)
    Pozdrawiam,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  18. Zapraszam do mnie po wyróżnienie http://robotkijolci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie wpisy, zapraszam do odwiedzania !