czwartek, 20 listopada 2014

No i jestem :)

Krwinki skończone, mocno zaległy prezent wysłany. Jeszcze tylko końcówka porządków żebym się nie poprzewracała o kartony i będę mogła wziąć się do konkretnego robótkowania - nazbierało się tego, a doba się nie wydłuża i nawet Święty Mikołaj nic nie poradzi. Ale znacie to przecież, prawda ?
Wskakuje dziś króliczek, który pokicał do Beatki z Always Lovely Days, a właściwie do jej dzidziusia, który wkrótce przyjdzie na świat. Królik już dotarł więc pokazuję :)










Jeszcze kolejna porcja świeżej krwi - tu oczekuje na spakowanie.


Tym razem krwinkę zażyczyła sobie też moja Mama i u niej zamieszkała taka wyjątkowa - w wersji żeńskiej z makijażem i krzywym uśmiechem :)


Czy te oczy mogą kłamać ?


I na koniec ogłoszenie !
Jeśli chcecie sprezentować bliskim którąś z moich prac to zbieram już zamówienia świąteczne. Piszcie na maila jeśli coś się Wam spodoba :) Buziaki !

18 komentarzy:

  1. Uroczy jest ten Pan Królik. Krwinek to powstała cała kolekcja. Jestem ciekawa czy policzyłaś ile już ich uszyłaś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem :) 68 na zamówienie + jedna dla Mamy + jeden prototyp. Trochę się już uzbierało :)

      Usuń
  2. Ale piękny ten krolik! Mistrzostwo świata!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten królik ma szałowe kapciuchy :-) Też takie chcę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny króliczek - wymiękłam na jego kapciuszkach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. króliczek śliczny,krwinki bardzo fajne, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uroczy kicajek!!! A te papucie to mnie rozwaliły :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Papucie jak widzę mają powodzenie :)

      Usuń
  7. Jaki słodziuchny króliczek ;))

    OdpowiedzUsuń
  8. Widzę, że buciki króliczka robią furorę :) Mąż też od razu na nie zwrócił uwagę:) Króliczek jest cudny! Dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że maluszkowi też przypadnie do gustu :)

      Usuń

Dziękuję za wszystkie wpisy, zapraszam do odwiedzania !