Owca na pożegnanie lata :) Truskawkowy haft od Ani, wkomponowałam go w łąkę na sukience. Dla zaznaczenia jesiennego klimatu beret i wełniana chusta, na ostatnie promienie letniego słońca - okulary. W roli tła przepiękna chusta od Qrki.
Całkiem nowa wersja jogurtowego ciasta, zaproponowana w jednym z maili przez Tynkę: dodałam kakao, borówki amerykańskie, a te białe kropki to twarożek z cukrem i - jak szaleć to szaleć - odrobiną orzechówki (to już akurat moja własna radosna twórczość).
A w następnym poście sprawozdanie z wyjątkowego weekendu - zapraszam :)
No muszę się na to ciasto jogurtowe wreszcie zdecydować, bo tak kusisz i kusisz :)!
OdpowiedzUsuńA owieczka słodka!
Same słodkości - ciasto i owieczka :)
UsuńAleż ona jest elegancka :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
:)
UsuńOwca zachwycająca, trochę jednak smutna, że lato odchodzi, a ciacho jak zawsze powoduje ślinotok:)
OdpowiedzUsuńDla mnie też lata za mało było :(
Usuńśliczniutka:))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńOwieczka śliczna:) pięknie jej w tych różach:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niebiesko:)
Fajna owca ale tymi okularami mnie nie nabierze, słońca nie ma i już:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
No właśnie, nie ma. Za to deszczu w nadmiarze - powinna mieć parasolkę :)
UsuńTwoje owieczki to jadłabym łyżkami ;) Śliczna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, niebawem kolejne :)
Usuńcudowna jest
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńAle ma spojrzenie hihi Piękna ta owieczka i tło też ;))
OdpowiedzUsuńA ciachem tak kusisz tylko piec - dzięki kisss ;))
Spogląda tęsknie zza okularów - za tym słoneczkiem, którego nie ma :)
UsuńOwca słodka w każdym calu.
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńSłodka owieczka:-)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Dziękuję :)
UsuńAle fajowa owieczka :) A ciacho musiało smakować super :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMam jeszcze kawałeczek zachomikowany :)
OdpowiedzUsuń