Początek roku mija pracowicie. Kolejne szyjątka wyjechały z pracowni, ale nie dotarły jeszcze do adresatów, więc dziś nici z pokazywania. Pojechała też paczka wymiankowa, której także nie mogę jeszcze zaprezentować. Nadrobię za to zaległości kulinarne i pokażę kilka ostatnio zrobionych potraw.
Na początek, po świątecznym obżarstwie, lekkie ciasto jogurtowe - tym razem wersja z borówką amerykańską (przezornie zamrożoną latem), suszoną żurawiną i płatkami migdałowymi.
Menu sylwestrowe - u mnie w tym roku były małe przekąski na ciepło i zimno.
Koreczki i kosteczki serowe
Małe kanapki (nazywa się je chyba tartinkami)
Łódeczki z cykorii w szynce z serem pleśniowym oraz pieczarki nadziewane tymże serem, czosnkiem i płatkami migdałowymi.
Jako dziecko nie przepadałam za plackami ziemniaczanymi. Teraz je uwielbiam, pod warunkiem, że nie są z cukrem. W każdej ilości mogę zjeść placki z żółtym serem - w oryginalnym przepisie była jeszcze modra kapusta, ale jakoś nigdy nie chce mi się jej trzeć. Tak więc ścieram ziemniaki na łezki, żółty ser na łezki, dodaję łyżkę mąki i przyprawy, wśród których musi się znaleźć maggi. Teraz pozostaje usmażyć placuszki i zajadać :)
I jeszcze ciekawostka: mega szybka "zupa", która w moim rodzinnym domu nazywana jest snelką.
Snelka to nic innego jak czerstwa bułka lub chleb, kostka bulionowa i posiekany czosnek zalane wrzątkiem. Wygląda nieszczególnie, pachnie jak rosół, ale jest pyszne !
Na koniec posta pochwalę się Wam publikacją w Szufladzie w nowym cyklu "Znalezieni w Szufladzie". Mam zaszczyt otwierać ten cykl, a kto ma ochotę może zajrzeć i poczytać TUTAJ. Pozdrowienia !
Na sylwestrowym stole były same smakowitości, a i jogurtowe ciasto wygląda apetycznie.
OdpowiedzUsuńI jest pyszne - próbowałam już w kilku wersjach :)
UsuńJezuuuuuuuuuuuuuuuuuu ... Beatko, to jogurtowe Twoje ciasto ... ja jeszcze jego smaczek pamiętam :))) Pychotka !
OdpowiedzUsuńW ,,SZUFLADZIE,, już byłam i komcia zostawiłam ! Gratki kochana !
Beatko - zapraszam do mnie ... ZAJRZYJ KONIECZNIE - tam wiadomości o naszej WYMIANCE !
http://beaartdecor.blogspot.com/2014/01/upominki-wspominam-i-o-wymiance.html
Pozdrawiam cieplutko Bea
Z wymiankowych obowiązków już się wywiązałam, a za gratki z całego serducha dziękuję :)
UsuńOj mialam podobnie z plackami, jako dziecko nie lubilam, bo u nas w domu jadalo sie je z cukrem, dopiero na studiach nauczyalam sie na ostro- z cebulka i keczapem :) Gratuluje publikacji w szufladzie :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, mnie też jakoś nie po drodze z plackami na słodko. Dziękuję za gratulacje :)
UsuńByłam, czytałam, gratuluję !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńA ciacho bym wsunęła :-)
No to trzeba się znów spotkać to upiekę :)))
UsuńSame smakołyki :) placków z serem nie jadłam ...muszę wypróbować przepis :)
OdpowiedzUsuńCzytałam ...gratuluję :)
Wypróbuj koniecznie ! A te z dodatkiem kapusty są jeszcze lepsze.
UsuńMenu wygląda naprawdę smakowicie!
OdpowiedzUsuńGratuluję bycia znalezioną:D
Dziękuję :)
UsuńU Ciebie zawsze pyszności
OdpowiedzUsuńStaram się :)
UsuńMuszę wypróbować te placki z serem - ziemniaczane bardzo lubię ze wszystkim, ale z żółtym serem w ten sposób nie jadłam :) Gratuluję publikacji w Szufladzie :)
OdpowiedzUsuńJa znam przepis dzięki mojej mamie, która trafiła na niego dawno temu w jakiejś gazecie - tam były właśnie z modrą kapustą i serem. Ale z samym serem też rewelacja :)
UsuńKosz smakowity. Postaram się wyszukać jakąś fotkę :)
OdpowiedzUsuńAle smakołyki :) A takie ciasto to bym chętnie teraz zjadła :) Wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńBo takie jest :)
UsuńGratuluję szufladowej publikacji! Ja również nie przepadam za słodką wersją placków ziemniaczanych, dodaję do nich cebulę i czosnek, czasami zioła np oregano, dla podbicia smaku (staram się unikać maggi przez glutaminian) no i dodaję jajko do ciasta. Pycha!
OdpowiedzUsuńZ jajkiem nie próbowałam, z czosnkiem mogą być dobre. No widzisz, zwykłe placki a ile przepisów :)
Usuń