Prezentuję Wam moje nowe dziecko, które dołączyło do grona owiec i królików. Pierwsza z serii Leniuszaków - kotka Miaucia. Kotka ma prawie 60 cm, przeznaczona jest dla najmłodszych i służy przede wszystkim do przytulania :), wszystkie elementy są mięciutkie, pyszczek wyszywany, a ozdoby mocno przyszyte. Ale jeśli macie więcej niż roczek to też nie widzę przeciwwskazań do przytulania Leniuszaków :)
Kwiatki i kokardka są autorstwa Honoraty, która była tak kochana i uszydełkowała dla mnie ozdóbki do pluszaków - bo ja w temacie szydełko nadal nie zrobiłam postępów :(
A więc z duszą na ramieniu prezentuję...
Świetna kotka, a jak ubierzesz pana kota?
OdpowiedzUsuńPomyślę, na pewno będzie mucha pod szyją :)
UsuńUrocza :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNo teraz już wiem jakie było przeznaczenie kwiatków i kokardeczek ;-) Słodka ta kotka :-)
OdpowiedzUsuńKwiatki i kokardki specjalnego przeznaczenia szyciowego. I kociego :)
UsuńSłodka kicia.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJaka słodka! :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCudeńko : ) pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńkotek wygląda na bardzo miękkiego i wręcz stworzonego do przytulania, myślę że żadne dziecko nie przejdzie obok niego obojętnie :)
OdpowiedzUsuńDorośli też mogą mieć problem :)))
UsuńPrześliczna aż chce się ją przytulić!!!
OdpowiedzUsuńPo to została uszyta :)
UsuńUrocza! Połączenie szarości z różem bardzo nam się podoba... I te słodkie skarpetki :)
OdpowiedzUsuń