czwartek, 12 lipca 2012

Wyzwanie i prywatna wymianka z Pauliną

Witajcie :) Dziś u nas trochę chłodniej czyli jest czym oddychać, ale w zamian zapowiada się deszczowy dzień - idealny do szycia ! Więc zaraz idę do moich szyjątek, ale najpierw muszę Wam pokazać cudowności wszelakie.

Po pierwsze: zrobiłam kolejne kolczyki, ale teraz pokażę tylko jedne, ponieważ zgłaszam je na wyzwanie kolorystyczne "Morska Bryza" w Pomorskie Craftuje.





Po drugie: wyniki prywatnej wymianki z Pauliną. Paulina poprosiła o dwie owieczki dla swoich córeczek. Dołożyłam tradycyjną niespodzinkę, przydaśki i słodkości i oto co posłałam:


Siostry owieczki


Zawieszka i kafelek decu


Przydasie


Słodycze i kawka z herbatką

Ale to, co dostałam od Pauliny poprostu mnie powaliło. Miały być obrazki przypominające moje szyjątka, a wybór pozostawiłam Paulinie. Paulinka wybrała, namalowała i dostałam takie cudowności:


Obrazek


Skrzyneczka


Moją osobistą Anielicę Stróżynkę (to już w całości inwencja twórcza Pauliny)


Przydasie (w pudełeczku nakrapianym są igły)


Oraz słodkości

Paulinko, bardzo, bardzo dziękuję. Sprawiłaś mi duuużą radość swoimi prezentami :)

I po trzecie: pragnę się pochwalić, że wygrałam konkurs bransoletkowy u MysteriousKatinki. Bardzo dziękuję i nie mogę się już doczekać nagrody !


wtorek, 10 lipca 2012

Biżutkowo

Dziś wielki dzień chwalenia się efektami mini wymianki bransoletkowej zorganizowanej przez Wiolę. Moją parą wymiankową była Monika. Przygotowałam dla niej bransoletkę w jej ulubionych kolorach ziemi.


A od Moniki dostałam śliczną, delikatną jak piórko różową bransoletkę.


Bardzo dziękuję Moniko ! Dziękuję też Wioli za świetną organizację, czekam na następną mini wymiankę, może teraz kolczykową ? Bo właśnie ostatnio zdarzyło mi się zrobić kolejne trzy pary :) Nowe techniki tak mnie wciągają, że boję się dotknąć haftu - ale na to jestem chyba jednak zbyt niecierpliwa.


Cukiereczki


Eleganckie


Romantyczne


niedziela, 8 lipca 2012

Urodzinowa rozdawajka i wyniki owieczkowego wyzwania

czyli długaśny post z dużą ilością zdjęć. No to zaczynamy od rozdawajki :)
Rozdawajka jest urodzinowa, dlatego chcę Was obdarować aż trzema prezentami ! Za to, że tu w ogóle zaglądacie. Za wszystkie Wasze przemiłe, podnoszące na duchu i dodające skrzydeł komentarze. Za to, że mogę bawić się z Wami, wymieniać i próbować sprostać Waszym blogowym wyzwaniom. Za to, że poprostu jesteście :)
Dobra, rozkleiłam się (to starość, kolejny rok mi zaraz stuknie), oto co będzie do przygarnięcia:


Zestaw 1: mały króliczek, zestaw serwetek do decu (około 20 szt.) oraz zawieszka - serduszko.


Zestaw 2: mały króliczek, zestaw serwetek do decu (około 20 szt.) oraz zawieszka - serduszko.


Pocieszajka: zawieszka - serduszko, kafelek ozdobiony decu i drewniane kolczyki.


A teraz zasady, nieco inne niż zawsze. Ponieważ to rozdawajka urodzinowa, ja też chcę dostać prezenty od Was :). Mają to być prezenty wirtualne (niczego mi realnie nie wysyłacie) czyli:
  1. Pod tym postem zgłaszacie chęć swojego udziału w zabawie i wybieracie jedną pracę z całego swojego bloga, którą chcecie mi "podarować" w prezencie poprzez wklejenie w komentarzu linka do tej pracy. Praca może być już publikowana wcześniej albo nowa.
  2. W rozdawajce mogą brać udział osoby z Polski (lub posiadające adres w Polsce), prowadzące bloga na bieżąco.
  3. Należy umieścić u siebie podlinkowany banerek dostępny poniżej. Można zostać obserwatorem, ale nie jest to konieczny warunek.
  4. Spośród zgłoszonych prac wybiorę sobie trzy "prezenty", które nagrodzę. Ogłoszenie wyników 25 lipca.
Mam nadzieję, że zabawa się Was spodoba. Jestem bardzo ciekawa Waszych prac i chętnie poznam nowe blogi :)


Banerek do pobrania

No to teraz owieczkowe wyzwanie. Na początek chciałam bardzo podziękować wszystkim uczestniczkom, napracowałyście się nad swoimi pomysłami i powstały piękne prace. Zgłosiło się sześć odważnych dziewcząt.







Muszę przyznać, że wybór był bardzo trudny, bo komisji w składzie moja skromna osoba, Mój R. oraz wypożyczona od mamy owca Rysia podobały się wszystkie prace, bo każda technika wykonania pracy jest inna, piękna. Ale cóż, konkurs to konkurs i trzeba wybrać. Tak więc oznajmiam, że po burzliwej naradzie nagrodę główną otrzymała .... przekornie urocza.... owieczka Turkisy ! Postanowiliśmy także przyznać nagrodę pocieszenia - niespodziankę Modrakowi, która potraktowała wyzwanie kolorystycznie i spodobała nam się delikatność jej bransoletki.
Jeszcze raz dziękuję za udział, a dziewczyny proszę o kontakt mailowy. I nie martwcie się, niedługo następne wyzwanie i szansa na wygraną:)

czwartek, 5 lipca 2012

Kici, kici i kolczyki

Skusiłam się i zaczęłam troszkę eksperymentować z biżutkami. Mam na swoim koncie już bransoletkę i kolczyki prezentowane wcześniej oraz bransoletkę na wymiankę u Wioli, której jeszcze nie pokażę, bo paczuszka nie dotarła do adresatki. Na pierwszy rzut poszły kolejne kolczyki, które jakoś wyjątkowo umiłowałam. Odkryłam też, że to idealne rękodzieło na te dni, kiedy poprostu muszę coś robić, a na szycie jest już za późno (maszyna hałasuje) albo nie mam weny do decu. Biorę sobie wieczorkiem moje koralikowe - przydasiowe pudełeczko, siadam w kąciku i dłubię. A oto efekty dłubaninki.


Proste, delikatne kolczyki z liściem, które zgłaszam na wyzwanie "Liść" w Kreatywnym Kufrze.




Dla mamy chłopczyka.


Na wakacje w tropikach.


Artystyczne.

A z szycia wypróbowałam ostatnio nowy wykrój znaleziony w sieci. Efekty: abstrakcyjny kociamber w kwiatuszki. Z początku nie chciałam mu robić oczu, ale tak jakoś dziwny był, więc zrobiłam, nie wiem czy dobrze. Kici, kici...





Lecę jeszcze pozaglądać na Wasze blogi i popatrzeć na cudeńka, które robicie. Przypominam, że w niedzielę rozstrzygnięcie owieczkowego wyzwania i zaproszę Was na ..... uwaga ... urodzinową rozdawajkę. Przeczytajcie uważnie jej zasady ! Upalne pozdrowionka - Beata.


niedziela, 1 lipca 2012

Męski królik

Dzisiejszy króliczek został uszyty specjalnie dla Mojego R. Króliś został wyposażony w akcesoria, które każdy majsterkowicz powinien posiadać czyli piłę, linijkę i nożyczki (widziałam jeszcze inne fajne narzędzia przy bransoletce u Diany tu, ale nie udało mi się takich kupić). Mimo to króliczek się nie obraził i chętnie pozował do zdjęć z drewnianym serduszkiem pod pachą, przy którym może majsterkować.





Zainspirowana mini wymianką bransoletkową u Wioli stworzyłam bransoletkę dla mojej wymiankowej pary i przy okazji też bransoletkę dla siebie. Oto moja (wymiankowej jeszcze nie mogę pokazać).