Sama jeszcze w to nie wierzę ! Mój blog skończył roczek ! Ten doniosły fakt miał miejsce wczoraj, ale niedziela jak to niedziela - służy do nadrabiania zaległości z całego tygodnia w pracach domowych i leniuchowaniu, więc post rocznicowy jest dziś. Co mogę powiedzieć ? Nigdy nie sądziłam, że będę pokazywała swoje prace a na dodatek, że będą się podobały. Nie sądziłam, że spotkam wirtualnie - a z czasem może też w realu - tyle wspaniałych osób. Nadal fascynuje mnie fakt, że każda z nas ma swoje życie, swoje radości i swoje problemy, a potrafimy znaleźć chwilkę by spotkać się tu, w naszym blogowym świecie, pozwierzać się, podnieść na duchu, kreatywnie bawić. Nie wiem, ile razy w ciągu tego roku pomyślałam: cieszę się, że tu jestem z Wami. Nie jestem jakoś specjalnie wylewna, ale oczka mam na mokrym miejscu w takich chwilach.
Zanim na dobre się rozkleję chciałabym serdecznie podziękować wszystkim, którzy tu zaglądają i zostawiają miłe słowo. Wasze komentarze działają na moją kreatywność i rozgrzewają serduszko :) Zawsze z niecierpliwością na nie czekam i czytam potem po kilka razy. Dziękuję !!!
Oczywiście co to za urodziny bez ciacha ! Dlatego ogłaszam wszem i wobec, że Candy Urodzinowe czas zacząć ! Nagrodą będzie niespodzianka, którą sami sobie wybierzecie, dlatego proszę o uważne przeczytanie zasad:
- Komentarz z wyrażeniem chęci udziału pod tym postem.
- Podlinkowany banerek na Waszym blogu.
- I tradycyjnie, żeby Was pomęczyć kreatywnie, proszę o krótki wpis z uzasadnieniem co chcielibyście dostać z moich blogowych prac (opublikowanych lub nowych) i dlaczego akurat to powinniście dostać.
- Nagrodzę najciekawszą odpowiedź (być może będzie więcej niż jedna).
- Bawimy się do 21 marca czyli do pierwszego dnia wiosny, więc czasu jest sporo.
Zapraszam do częstowania się banerkiem (zdjęcie do banerka STĄD)
A w następnym poście króliczo, owieczkowo, wyróżnieniowo i muzealnie :) Pozdrowionka i miłego dnia !
gratuluję:)
OdpowiedzUsuńSerdeczne gratulacje i życzenia kolejnych pięknych rocznic w blogowym świecie! Czas leci jak szalony:)A ja ogromnie lubię Twoje owce i marzę o takiej, może faktycznie ciut za duża jestem na maskotkę, ale tak się składa, że przez przeoczenie podczas przeprowadzki poleciały do kosza wszystkie moje miśki i inne pluszaki z dzieciństwa:( smutek ukoi tylko jakaś milutka owieczka o kochających oczach:)
OdpowiedzUsuńBanerek pobrany, zgłaszam się po ciacho:)
Wszystko to co napisałaś o blogowaniu - to szczera prawda ..raz pod wozem a raz na wozie ale w kupie zawsze rażniej....dlatego ja dziękuję Ci ,że jesteś z głową pełną pomysłów...Heleneka też Cię cmoka w jeden policzek...
OdpowiedzUsuńCo ja bym chciała z tych ciast ,które na Twoim stole królują...mam to co prawda ale chciała bym jeszcze coś z decu..i to koniecznie z papierem ryzowym -delikatne subtelne z lekkim motywem .. . ale się rozmażyłam...no to napisze w skrócie ..chciała bym chciała...a teraz pędzę do siebie dopełnić reszty formalności...wszystkiego naj...Beatko ..Ewa:)
No proszę, jak to zleciało! Wszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam Twoje biżutki, więc chętnie przygarnęłabym kolejne ! :)
gratuluje i życzę kolejnych roczków blogowania i trworzenia...
OdpowiedzUsuńWszystko co robisz jest przesłodkie i przepiękne...trudno się zdecydować na jedną rzecz...
Ale chyba najbardziej chciałabym dostać owieczkę którą podarowałabym mojej małej 3,5 rocznej córeczce ponieważ starsza córka 6,5 roczna ma owieczkę którą kiedyś tatuś kupił Jej w Zakopanem i małej jest smutno że Ona tez nie ma owieczki...dlatego bardzo bym chciała dostać taka owieczkę właśnie dla Niej...widok zadowolonej buzi dziecka jest bezcenny!!!
Wszystkiego najlepszego roczniaku!
OdpowiedzUsuńNa cukieraski się oczywiście zapisuję, a jak szczęście dopisze to poproszę owieczkę jakąś prześliczną, bo nie posiadam lub kafelek ozdobiony, ten większy.
Gratuluję roczku!
OdpowiedzUsuńLeniuszkowo dla mnie przede wszystkim owieczki!Twoje bombki z brokatem też mnie zachwyciły.
Oczywiście zapisuję się!
Beatko...gratuluję roczku!
OdpowiedzUsuńJa też z dystansem podchodziłam do prowadzenia bloga, ale kiedy poznało się tyle wspaniałych dusz "TUTAJ" które potrafią podnieśc na duchu, pomóc, doradzic, razem-choc na odległośc się pośmiac itp to motywujące i zachęca do nie poprzestawania w tym co się robi...
:)
nieśmiało bym zaproponowała żeby pojawiły się u Ciebie inne zwierzaki, żebyś pomyślała nad kolekcją zwierząt z gospodarstwa :) ja na pewno zaopatrzyłabym się w taki słodki komplet u Ciebie :) moja Zosia zaczyna się interesowac wszystkim co żyje :) i za jakiś czas będę chciała skompletowac całe gospodarstwo: krowę, owce, barana ;) konie ze źrebakami, lochę chrum-chrumka z warchlaczkami, rodzinkę kaczek ;) i koguta z kurą i pisklętami :)
w takim gospodarstwie nie mogłoby też zabraknąc pieska, który by wszystkiego doglądał!
to z propozycji na przyszłośc, bo tkwi w Tobie taki potencjał, że hej!
a póki co przygarnęłabym słodką owieczkę w przebraniu biedronki OCZYWIŚCIE hehe :)
POZDRAWIAM
A ja Cię Kochana załatwię i tez pomęczę kreatywnie. Jak wygram - chcę krówkę :-)
OdpowiedzUsuńJa też chcę, ja też!!:):) hehee.. sto lat , sto lat. Kocham tą bransoletkę z koronki. Więc zgłaszam się...Troszkę się popodlizuję dla niej... :):):)
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę wielu kolejnych rocznic oraz mnóstwa twórczych pomysłów:)
OdpowiedzUsuńUstawiam się w kolejce. Chętnie bym przygarnęła taki wianuszek-ozdobę na drzwi, który znalazłam w zakłdce zawieszki.
Złapałam licznik 20020:)
Pozdrawiam i wszystkiego najlepszego:!
A dlaczego ja akurat powinnam go dostać?
UsuńBo niedługo już będę urządzać 120 metrów domu, więc wszelkie dekoracje bardzo się przydadzą, A na razie mam tylko pomysł na werandę, która nie wlicza się w ten metraż...
A ja marzę o różowym i niebieskim króliczku...Tak zachłannie się rozmarzyłam:) A to dlatego że po 17 latach przerwy 2 lata temu urodziłam synka, a teraz jako rycząca 40-stka oczekuje narodzin córeczki:) Toż takie Twoje cuda włożyć do łóżeczka to marzenie...:) Całą ciąże miałam w planie spróbować uszyć takie królisie, ale sił brakło... Podziwiam Cie za wszystkie cuda które tworzysz, ale w tych króliczkach zakochana jestem bezwarunkowo:):):)
OdpowiedzUsuńGorąco gratuluję Ci tej rocznicy i życzę następnych oraz aby wena twórcza nigdy Cię nie opuszczała :) Długo zwlekałam z zapisaniem się do zabawy, ponieważ nie byłam zdecydowana, co chciałabym w przypadku ewentualnej wygranej dostać :/ W końcu stwierdziłam, że największą frajdę mnie i moim Dziewuszkom sprawiłaby jakaś maskotka Twojego wykonania - jakakolwiek, ponieważ wszystkie są cudowne. Ja sama niestety nie potrafię takiej uszyć, więc stąd moje życzenie :) Banerek umieszczony w pasku bocznym. Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZgłaszam się i ja. Jeszcze nic nie wygrałam, więc może to będzie moja pierwsza nagroda cukierkowa
OdpowiedzUsuńA chciałabym, chciała - Czarną Owieczkę w sukience w groszki.
Dlaczego?
Jak to dlaczego?
Bo ONA to przecież JA - taka malutka, milutka, grzeczna i niepozorna dziewczynka, w czarnej sukience w grochy.
Niby taka "Misia Pysia", ale nie daje się - ma swoje różki, które wyrastają nieoczekiwanie ni stąd ni zowąd. A wtedy trzeba, oj trzeba uciekać gdzie pieprz rośnie, bo potrafi dać popalić tym niedobrym w około. ;) Mówią wtedy na nią: "Czarna Owca naszego Rodu", ale przecież to nie Ona jest niegrzeczna, to te różki wariują i robią psiukusy.
Gdybym JĄ otrzymała, nie musieliby tak szybko pędzić,chować się po kątach i w ogrodzie nabijając moc guzów, bo Czarna Owieczka ostrzegałaby ich, iż cierpliwość tej drugiej powoli się kończy i różki już niedługo zaczną rosnąć. A wtedy biada domownikom. :)
Pozdrawiam
Zapraszam również na Candy do mnie
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOczywiście zapisuję się na Twoje candy. Chciałabym dostać owieczkę, żeby ta, którą już mam miała towarzystwo :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoją wymarzoną adoptowaną owieczką byłaby dama w sukience w różyczki. Jest słodka i ma takie bajeczne kapciuszki.
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy :) obejrzałam wszystkie Twoje prace skrupulatnie i ... nadal jestem zakochana w Królisiach :) Kocham je miłością odwieczną i od zawsze o takim marzę, a że rączki do maszyny mam dwie lewe to może od Ciebie się uda wygrać :) pozdrawiam olenkaja.blox.pl
OdpowiedzUsuńI ja z wielką przyjemnością zapisuję na Twoje Słodkości. Ale jak bym wygrała nie poproszę o cukiera dla mnie tylko dla mojej córeczki Mai. A dlaczego dla Niej - ponieważ Twoje przytulaki są wyjątkowe i jestem pewna że będą towarzyszyły Mai w niejednej zabawie.
OdpowiedzUsuńInfo na blogu monia0083.blox.pl
Pozdrawiam serdecznie Monika
Od dawna jestem po urokiem Twoich cudnych owieczek!!! Patrze na nie z czułościa i zachwytem!
OdpowiedzUsuńKocham piłkę nożną i Boże Narodzenie (nie wiem co bardziej ;-) więc marzyłaby mi się Twoja cudna owieczka stylizowana na piłkarza lub Świętego Mikołaja :-)
Pozdrawiam serdecznie,
Ma_niusia
Fajnie tutaj u Ciebie a więc dołączam do obserwatorów i oczywiście biorę udział w rozdawajce:)
OdpowiedzUsuńNie mogę się napatrzeć na kolczyki sowy. Obie pary mi się strasznie podobają.
http://leniuszkowo.blogspot.fr/2013/03/wyzwania-i-wyroznienie.html
Chciałabym dostać sowy, bo podobno to symbol mądrości a mnie przydałoby się trochę mądrości:)
Pozdrawiam serdecznie!:))
Gratuluję roczku :)
OdpowiedzUsuńMarzy mi się Twoja owieczka :))) Uwielbiam je :)
A ja się zachwycam Twoimi pracami decoupage. Przed Świętami czeka mnie przeprowadzka i prócz kuchni to właściwie nic nie mamy :) więc takie stylowe dodatki nadałyby charakteru mojemu królestwu, jakieś apetyczne podstawki, taca :)
OdpowiedzUsuńA dla mojego synka owieczka w szarym ubranku - bo jest prawie tak słodka jak on ;)
madebyela.blogspot.com
Na Twoim blogu jest wiele wspaniałych prac, dlatego obserwuję go od dawna. Wszystkie podziwiam i jestem pod ich wielkim wrażeniem. A co najbardziej sama chciałabym mieć? Robisz wspaniałą biżuterię łącząc koraliki z metalowymi dodatkami, szczególnie te z przekładkami i rożkami łapią mnie za serce. subtelność i elegancja , tak je mogę opisać
OdpowiedzUsuńWitam :) Z przyjemnością ustawię się w kolejce :) Ja bardzo chciałabym dostać jeden z Twoich igielników :) A dlaczego? Dużo wyszywam, mam mnóstwo igieł i szpilek i brakuje mi takiego pięknego igielnika :) Trzymam je w pudełeczku, które kiedyś dorwał mój synek i wysypał jego zawartość. A tak miałyby swoją bezpieczną przystań, gdzie mogłyby odpocząć po ciężkim dniu haftowania :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością zapisuję się do zabawy a z okazji Roczku życzę Ci wspaniałych twórczych pomysłów na dalszą blogową drogę życia:)
OdpowiedzUsuńCo chciałabym od Ciebie dostać?
Odpowiedź nie jest aż taka prosta
Gdy Twego bloga poznałam
Natychmiast się w nim zakochałam
Prac różnorodnych tutaj bez liku
Każdy kto spojrzy jest pełen zachwytu
Nie są Ci obce tematy kulinarne
A ze mnie w tej kwestii beztalencie koszmarne
Po blogu hasają króliki radosne
Już wkrótce przyprowadzą nam panią wiosnę
Zawieszki i podusie prezentują się znakomicie
A ja spoglądam na nie w nieustannym zachwycie
Biżuteria ozdobi każdą młodą damę
A owieczki biegają tutaj zakochane
Odkryłam tutaj fantastyczne skrzyneczki
Techniką decoupage zdobione, podobnie jak buteleczki
Wiaderka, zegary i obrazy tutaj goszczą
A wszyscy obserwatorzy talentu Ci zazdroszczą
Lecz technika decoupag’owa najbardziej mnie urzekła
Wszak dominuje w niej kawa, róża i lawenda
Wybór jednej pracy jest dla mnie olbrzymią trudnością
Gdyż wszystkie Twoje dzieła są stworzone z miłością
Ponieważ techniką decoupage’u jestem zauroczona
Proszę aby praca tą metodą została wykonana
Szkatułka, zegar bądź buteleczka niech tym dziełem będzie
A będę go podziwiać zawsze i wszędzie
Pozdrawiam gorąco:)
http://fantazyjneupominki.blogspot.com/
Witam ;)) Oczywiście wyrażam chęć wzięcia udziału w rozdaniu. Bannerek - http://tomodachi74.blogspot.com/, obserwuję. :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam się szczerze, że nigdy wcześniej nie trafiłam na Twojego bloga. Ale chyba też o tym w rozdaniach chodzi, żeby zdobywać nowych obserwatorów i komentatorów, którymi - oczywiście - zostanę. ^^
Baaardzo trudno było mi wybrać jedną rzecz zrobioną przez Ciebie. Urządziłam im konkurs na Top Rzecz, rywalizacja była niesamowicie zacięta. Wiele rzeczy odpadło, pozostała finałowa dwójka. Jednakże tutaj moja siła się kończy, ponieważ nie jestem w stanie wybrać jednej z tych dwóch naprawdę rewelacyjnych rzeczy, więc postanowiłam, że gdyby jakimś cudem udało mi się wygrać to rozdanie, sama wybrałabyś finałową rzecz, którą ewentualnie zechciałabyś mi wysłać. :))
Pozwól, Droga Bloggerko, że przedstawię Ci Twoje najlepsze kandydatki :D
Kandydatka nr 1 - http://4.bp.blogspot.com/-InW_qS4NnLA/UTOcS6UF7hI/AAAAAAAAEAY/f6CTL-QUEyM/s1600/1965.JPG
Z pozoru skromny obrazek zupełnie nie wyglądający jak decoupage, tylko jak wspaniałe arcydzieło które można by sprzedać na całym świecie za ogromne pieniądze. Obrazek utrzymany głównie w fioletowej, stonowanej barwie (co idealnie współgrałoby z barwami mojego pokoju - szarą i fioletową), jednak w środku zaskakuje nas brązowa plama. Wszystko świetnie ze sobą współgra, lawenda to idealny motyw na tego typu rzeczy, szczególnie by mnie ucieszył, ponieważ sama mam lawendę w pokoju i kocham jej zapach. :)
Kandydatka nr 2 - http://3.bp.blogspot.com/-aQf2wJGLsJI/T_Xs2DHdfaI/AAAAAAAAAuo/_ZOuHfrrq0c/s1600/350.JPG
Zupełnie różni się od Kandydatki nr 1, ponieważ te kolczyki tym razem utrzymane są w kontrastowej, biało-czarnej tonacji. Bardzo bym się ucieszyła z takich kolczyków, ponieważ uwielbiam nosić czarne bluzki i łączyć je z kolorowymi spodniami i na odwrót, więc czarne kolczyki także idealnie pasują. Poza tym, można je nosić zarówno na nieformalne, jak i na oficjalne wyjścia. Do tego te piórka są po prostu bajeczne - od razu dodałyby mi skrzydeł.! :)
Tak więc sama widzisz, że przez Ciebie miałam ogromny problem - robisz tak znakomite rzeczy, że aż ciężko wybrać. ;)
Dlatego, jeśli mimo wszystko z chęcią lub niechęcią w najbliższej przyszłości jednak zechciałabyś uczynić mi ten zaszczyt i sprawić mi tą ogromną przyjemność wysyłając mi jedną z Twoich rzeczy, sama wybierz zwyciężczynię mojego konkursu Top Rzecz. :D
Jesteś Wielka, jeżeli zechciało Ci się to wszystko przeczytać. Z natury gdy mam wenę twórczą, albo gdy jestem o czymś święcie przekonana (teraz oba przypadki) to strasznie się rozpisuję, więc z góry dziękuję za poświęcony czas na przeczytanie mojej wypowiedzi i serdecznie pozdrawiam! :)
Tomodachi
Mówi się że ostatni będą pierwszymi, to może u mnie się sprawdzi :) Uwielbiam owieczki, przyciągają mnie one swoim urokiem a sama niestety nie potrafię szyć...
OdpowiedzUsuńoj, oj...wbiegam tu w ostatniej chwiluni...ufff - udało się !
OdpowiedzUsuńTy wiesz, że ja w Twoich szyjątkach po uszy zakochana !
Co by Twoje rączki nie uszyły, moje serducho wzdycha i oczęta się radują ! Owieczki Twoje już u mnie goszczą, więc może czas na na cosik innego ... NIEEEEEEEEEEEEEEE !
I LOVE OWIECZKI i koniec i basta !
Gdybym jakimś cudem wygrała ... a co pomarzyć można, to nie kosztuje ... to ja już Ci kochana owieczkę nową wymyślę ! :))))
hi hi ...
Buziole Beatko :)
w kolejce na samym końcu się grzecznie ustawiam i cieplutko pozdrawiam !