Zacznę od podziękowań za wspaniałe komentarze po poprzednim postem - dziękuję, dziękuję, dziękuję :) Kolejna owieczka będzie się dziś prezentować - jest już w nowym domku, więc mogę pokazać.
Owieczka będzie towarzyszyła małej dziewczynce, która wkrótce przyjdzie na świat. Jej nowy domek możecie zobaczyć TUTAJ.
Dawno (jak na moje pojęcie tego słowa) nie zaglądałam do Szuflady, ale jest okazja, bo u mnie też wreszcie trochę świątecznie. Co prawda bombki są jeszcze "w toku", ale zrobiłam świąteczne kafelki posypane brokatem i zgłaszam komplet czterech sztuk na wyzwanie Szuflady "Brokatowe fantazje". Trudno było uchwycić brokat na zdjęciach, ale chyba coś tam widać :)
A na koniec z cyklu "co by tu zjeść" pieczony w folii camembert z przyprawami i sałatka z rukoli.
Zaczynam poważnie myśleć o zakładce kulinarnej na blogu :))) Pozdrowienia !
Zrobiłam się głoooodna! :)
OdpowiedzUsuńCzęstuj się :)
UsuńWesolutka ta zimowa owca, a kafelki bardzo przypadły mi do gustu.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam Twoje owce! Są takie kochane! A jedzonko pierwsza klasa! Moje ulubione rzeczy camembert, rukola, pomidory!!! Uwielbiam :) zakładka o jedzonku to super pomysł :)
OdpowiedzUsuńJa też to wszystko lubię plus mozarella do pomidorków :)
UsuńOwieczka śliczna i słodka, a kafelki piękne:) Powodzenia w wyzwaniu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJestem za zakładką kulinarną:) 10 kilo temu przestałam walczyć ze swoją pasją do gotowania (i jedzenia:)) więc chętnie podpatrzę kilka nowych przepisów. A tworki jak zawsze przecudne i słodziutkie:)
OdpowiedzUsuńNo to postanowione, teraz odkupię od kogoś trochę wolnego czasu i mogę działać :)
Usuńtrzymam kciuki za powodzenie w wyzwaniu..owieczka cudna jak zwykle.Pozdrawiam Ewa:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuś :)
UsuńA czapa i szal z Twojego polarka :)
Usuńowieczka cudna taka cała w bieli pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńTaka już zimowa :)
Usuńowieczka jak zwykle cudo! Śliczne kafelki...a ser mi tu pachnie i chyba idę coś zjeść ;o)
OdpowiedzUsuńSmacznego !
UsuńSEREK!!!!! WCZORAJ O NIM MÓWIŁAM...JA KOCHAM Z ŻURAWINĄ:))))))
OdpowiedzUsuńJa też, ale niestety się skończyła :(
UsuńWitam w Szufladowym wyzwaniu.
OdpowiedzUsuńTwoje kafelki Beatko to oryginalna i interesująca propozycja.
Dziękuję :)
UsuńŚliczna owieczka. A w lodówce czeka na mnie camembert. Może się też skuszę na upieczenie go :)
OdpowiedzUsuńPolecam, jest pyszny :)
UsuńOwieczka jest cudna! Ten jej pyszczek - rewelacja!
OdpowiedzUsuńPozostałe prace też świetne i pyszne jedzenie!
Dziękuję :)
UsuńOwieczka urocza. Pięknie prezentuje się w nowym domu. Serdecznie pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJAka mięciutka, delikatna i milutka ta owieczka! Idealnie pasuje do obdarowanej :)
OdpowiedzUsuńŚliczna owieczka taka bieluuuuuuusia już troszkę zimowa a na serek zrobiłas mi wielka ochotę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudowne prace i same pysznosci :)
OdpowiedzUsuńDołaczam do obserwatorów !